Napisałabym dzisiaj baaaardzo dłuuuugi post ,gdyby nie to , że trochę niewygodnie pisze się na laptopie leżąc na plecach......
Precyzując : leżę brzuchem do góry po wczorajszym grillowanym obżarstwie.
Uff, puff....... pewnie to jeszcze trochę potrwa. He,he :)