Odniosę się wyłącznie do tytułu. Jest jeszcze za zimno na przyziemną chwilę szczęścia, Nawet kocyk to zbyt wątła izolacja od mokrego i zimnego gruntu.
Ja lekko rumienię cebulę i dodaje wraz z koprem do ziemniaków. A zsiadłe mleko ( biorę od gospodarza świeże) wraz z wierzchnią warstwą śmietany bardzo skąpo solę do smaku. :o)
Tak nam mama dawała w upały w dzieciństwie. A mleko takie zsiadłe, że mozna był nożem kroić.
Możliwe, że Rainbow jest lepsze. Nie będę licytował bo byłem pierwszy raz na wycieczce organizowanej przez biuro. I raczej nie ostatni. Lepiej późno niż wcale. Pozdrawia Spóźniony Turysta :)
Odniosę się wyłącznie do tytułu.
OdpowiedzUsuńJest jeszcze za zimno na przyziemną chwilę szczęścia, Nawet kocyk to zbyt wątła izolacja od mokrego i zimnego gruntu.
Ja lekko rumienię cebulę i dodaje wraz z koprem do ziemniaków. A zsiadłe mleko ( biorę od gospodarza świeże) wraz z wierzchnią warstwą śmietany bardzo skąpo solę do smaku.
:o)
Ha! To zależy co kto przez chwilę szczęścia rozumie :)
UsuńZ cebulka tez moga być :)
Smacznego!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcytat z "Konopielki"
OdpowiedzUsuń- ........ poje panienka kartofli to się rozbędzie i kawaler się znajdzie.
Nie wiem jak mam sie do tego odnieść :)
UsuńDodaj kanapę na poobiednie leżakowanie...;o)
OdpowiedzUsuńKanapa tez moze być :)
UsuńWitaj Edytko.
OdpowiedzUsuńLubię takie żarełko, oj lubię.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
To mamy podobnie :)
Usuńostatnio zjadłam ziemniaczki z koperkiem i maślanką :)
OdpowiedzUsuńrównież nic mi do szczęścia nie brakowało :D
To sie dobrze rozumiemy w tym temacie :)
UsuńO tak! Mi też więcej do szczęścia nie potrzeba ;)
OdpowiedzUsuńTo się dobrze rozumiemy :)
UsuńJedyna potrawa, którą chyba wszyscy lubią:) Może tylko chorzy nie;)
OdpowiedzUsuńAż dziwne to normalnie;)
UsuńProstota a jaka pyszna!! :)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda :)
UsuńBo koper wreszcie przypomina koper z zapachu i smaku, nie tylko z koloru. Lato idzie pełną parą:))
OdpowiedzUsuńNareszcie ! :)
UsuńRozumiem, że ziemniaki już młode. U nas drogie jeszcze /3,50/. Uwielbiam takie jedzenie, to mój smak dzieciństwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i wzajemnie ,także pozdrawiam :)
UsuńJa bym jeszcze skwarki dożuciła i ogórek małosolny ;)
OdpowiedzUsuńTo już wersja na bogato :)
UsuńTak nam mama dawała w upały w dzieciństwie. A mleko takie zsiadłe, że mozna był nożem kroić.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że Rainbow jest lepsze. Nie będę licytował bo byłem pierwszy raz na wycieczce organizowanej przez biuro. I raczej nie ostatni. Lepiej późno niż wcale.
Pozdrawia Spóźniony Turysta :)